czwartek, 9 lutego 2012

Sfilmowali monstrum! Niezwykły film

Czy mieszkańcom Islandii objawiła się właśnie kreatura będąca lokalnym odpowiednikiem potwora z Loch Ness? Na takie stwierdzenie może jest jeszcze za wcześnie, ale materiał, który robi niebywałą karierę w sieci, wskazuje, że coś jest na rzeczy. Na filmie, który opublikowany został w islandzkim serwisie ruv.is, wyraźnie widać przemieszczającą się "strukturę". Na razie trudno powiedzieć, z czym tak naprawdę mamy do czynienia. Czy jest to żywa istota? 

Owiany aurą tajemnicy materiał filmowy nakręcono na wschodzie Islandii. Obiekt przemieszczał się wzdłuż rzeki Jökulsá a Fljótsdal. Natychmiast pojawiły się spekulacje, że może być to słynny potwór Lagarfljótsormurinn, który wg legendy zamieszkuje jezioro Lagarfljót - poinformował serwis icelandreview.com. 
Pierwsze informacje na temat islandzkiego odpowiednika potwora z Loch Ness pochodzą z 1345 r. Zgodnie z legendą, potwór miał wtedy postać małego robaka. Został wówczas umieszczony na złotym pierścieniu, a rosnąc miał spowodować wzrost wielkości klejnotu. Zgodnie z przekazami, właścicielka złotego krążka zorientowała się później, że robak rzeczywiście znacznie urósł, ale złoty pierścionek pozostał taki sam. Kobieta wrzuciła więc robaka do jeziora, gdzie ten nadal rósł w najlepsze. 
Oczywiście - przytoczona historia jest tylko legendą, ale pojawienie się tajemniczego obiektu w rzece sprawiło, że mina osób spoglądających dotąd z przymrużeniem oka na podobne opowieści, nieco zrzedła. Najwięksi sceptycy pozostali jednak niewzruszeni. W ich opinii, widoczny na filmie obiekt może być np. rozdartą siecią rybacką, która zamarzła w wodzie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz